Mikołów: 6-latek na torach! Policja uratowała dziecko przed tragedią

Policjanci z Mikołowa uratowali życie 6-letniemu chłopcu, który bawił się na torach kolejowych o świcie. Dziecko, korzystając z tego, że domownicy jeszcze spali, samodzielnie opuściło dom, zabierając ze sobą klucze. Na szczęście, szybka interwencja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii.
Niebezpieczna zabawa na torach kolejowych
Wczesnym rankiem 26 lipca, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie otrzymał zgłoszenie o samotnym dziecku biegającym po drodze. Natychmiastowa reakcja policjantów doprowadziła ich na miejsce, gdzie na zamkniętym przejeździe kolejowym dostrzegli chłopca znajdującego się na torach. Bez chwili wahania wybiegli z radiowozu i zabrali go w bezpieczne miejsce, zaledwie moment przed przejazdem pociągu.
Apel policji do rodziców i opiekunów
Po zdarzeniu policja przypomina o konieczności nieustannego nadzoru nad dziećmi, zwłaszcza we wczesnych godzinach porannych i w pobliżu potencjalnie niebezpiecznych miejsc, takich jak przejazdy kolejowe. Podkreślono znaczenie kilku kluczowych zasad: dzieci nie powinny opuszczać domu lub podwórka bez wiedzy dorosłych, a bramy i drzwi należy zabezpieczać przed samodzielnym otwarciem. Co więcej, nawet najmłodsze dzieci powinny być uczone zasad bezpieczeństwa.
Obecnie trwają działania wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia. Władze apelują, aby rodzice i opiekunowie byli bardziej czujni i świadomi potencjalnych zagrożeń dla swoich pociech.
W międzyczasie, warto zwrócić uwagę na inne aktualne wydarzenia w kraju. Polska zmaga się z falą upałów, a temperatury mogą wzrosnąć nawet do 33 stopni Celsjusza. Wrocław stał się miejscem poszukiwań nastolatka w rzece Odrze, a w Sopocie służby badają możliwość rosyjskiego sabotażu.
Źródło: Polskie Radio/KWP Katowice