Próba ucieczki przed kontrolą prędkości kończy się kolizją na DK44 w Mikołowie
Na drodze krajowej numer 44 w Mikołowie miał miejsce incydent drogowy, do którego doszło podczas próby ucieczki 36-letniego motocyklisty przed kontrolą prędkości. Mężczyzna ten poruszał się z szybkością około 138 km/h w strefie, gdzie maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Podczas swojej pośpiesznej ucieczki, zdecydował się na gwałtowny manewr skrętu w lewo, co doprowadziło do zderzenia z samochodem mercedes. Nie odnotowano żadnych obrażeń, ale sprawca incydentu nie uniknie konsekwencji prawnych. W dodatku, drugi motocyklista, którego prędkość także była badana, zdołał uniknąć zatrzymania. Policja intensywnie pracuje nad ustaleniem jego tożsamości.
Sytuacja na DK44 w Mikołowie, która miała miejsce 8 października, przed godziną 19:00, jest opisywana przez organy ścigania jako wyjątkowo nietypowa. Policjanci wykonujący kontrolę prędkości byli bezpośrednimi świadkami zaistniałego wypadku.
Asp. Ewa Sikora z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie relacjonuje, że 36-letni mieszkaniec Świętochłowic próbując uniknąć kontroli, dokonał gwałtownego skrętu w lewo, co skutkowało zderzeniem z prawidłowo jadącym mercedesem.
W rezultacie, incydent został sklasyfikowany jako kolizja, a nikt nie odniósł obrażeń. Sprawca, jednak zostanie pociągnięty do odpowiedzialności zarówno za wywołanie kolizji jak i próbę ucieczki przed kontrolą prędkości.
Na chwilę obecną nie jest znany motyw 36-latka do ucieczki przed kontrolą prędkości. Wiadomo, że był trzeźwy. Szacowany pomiar prędkości na poziomie 138 km/h w strefie ograniczenia do 50 km/h wskazuje na możliwość, że motywem była chęć uniknięcia konsekwencji przekroczenia dopuszczalnej prędkości.