Śledztwo w sprawie wielowymiarowego zdarzenia drogowego w Mikołowie 11 grudnia
Jedna z głównych arterii Mikołowa, droga krajowa nr 81, była miejscem masowej kolizji pięciu pojazdów, która miała miejsce w poniedziałek 11 grudnia. Wśród tych pojazdów znajdował się ciągnik rolniczy. Cztery osoby zostały przetransportowane do lokalnego szpitala na dalsze badania, choć wszyscy wrócili do domów tego samego dnia po przeprowadzeniu niezbędnych testów medycznych. Z powodu tego zdarzenia obie jezdnie popularnej „wiślanki” prowadzącej do Żor pozostawały zamknięte przez wiele godzin. Ale jak doszło do takiego zdarzenia?
Po 15:00, tego tragicznego komenda policji w Mikołowie otrzymała zgłoszenie o wielopojazdowej kolizji na drodze krajowej nr 81. Policjanci z wydziału ruchu drogowego przybyli na miejsce i przystąpili do ustalania okoliczności zdarzenia.
Ewa Sikora, oficer prasowy mikołowskiej policji, podsumowała wyniki pierwszych ustaleń śledczych. Okazało się, że kierowca hyundaia przyczynił się do kolizji, wykonując nieprawidłowy manewr wyprzedzania, co doprowadziło do zderzenia z ciągnikiem rolniczym. W wyniku tego samochód obrócił się i doszło do dalszej serii zderzeń. Za hyundaiem jechało BMW, którego kierowca poruszał się z nadmierną prędkością i nie zdołał uniknąć zderzenia nie tylko z hyundaiem, ale również z dwoma innymi pojazdami.