Sześcioletni chłopiec na torach kolejowych uratowany przez policję w ostatniej chwili

Wczesnym rankiem, w spokojnym zazwyczaj mieście Mikołów na Śląsku, doszło do niecodziennego i niebezpiecznego zdarzenia. Sześcioletni chłopiec, pozostawiony bez opieki, znalazł się na torach kolejowych. Jego obecność w tym miejscu została dostrzeżona przez patrol policji, poinformowany wcześniej o samotnym dziecku krążącym w okolicy. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji funkcjonariuszy, udało się zapobiec tragedii.
Interwencja na torach kolejowych
Kiedy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie otrzymał zgłoszenie, niezwłocznie wysłał na miejsce patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Funkcjonariusze, sierż. Dawid Furman oraz st. post. Patrycja Wolny, ruszyli w stronę wskazanego miejsca z pełnym zaangażowaniem. Podczas dojazdu do przejazdu kolejowego, gdzie sygnalizacja świetlna była już aktywowana, dostrzegli dziecko znajdujące się bezpośrednio na torach.
Heroiczna akcja ratunkowa
Mimo oczywistego ryzyka, policjanci natychmiast opuścili radiowóz i pobiegli w stronę chłopca. Udało im się zabrać go z torów tuż przed nadjeżdżającym pociągiem, ratując mu życie. Tego typu sytuacje pokazują, jak istotne jest szybkie działanie oraz trafna ocena sytuacji. Chłopiec został bezpiecznie przekazany rodzinie, z której niepostrzeżenie się oddalił.
Apel o zwiększoną czujność
Po zakończonej akcji, policja wystosowała apel do rodziców i opiekunów o zachowanie wzmożonej uwagi nad dziećmi. Zwrócono uwagę, że nawet krótkotrwały brak nadzoru może prowadzić do potencjalnych tragedii. Funkcjonariusze podkreślają znaczenie takich interwencji, które nierzadko decydują o ludzkim życiu. To wydarzenie przypomina o potrzebie stałej uwagi i odpowiedzialności dorosłych za bezpieczeństwo najmłodszych.