W Katowicach, na Al. Rozdzieńskiego, bus mercedes vito stanął w płomieniach
Na jednej z najpopularniejszych alei Katowic, Al. Rozdzieńskiego, doszło do przerażającego zdarzenia. W dniu wczorajszym, mercedes vito został całkowicie strawiony przez ogień. Zdarzenie miało miejsce dokładnie o godzinie 15:54. Na szczęście, wszyscy pasażerowie zdążyli opuścić samochód przed jego spaleniem. Co gorsza, żaden z kierowców jadących w pobliżu nie podjął próby gaszenia pożaru, a pomoc przyszła dopiero od straży pożarnej z Katowic.
W piątkowy dzień, podczas największego natężenia ruchu drogowego, kierowcy na Al. Rozdzieńskiego byli świadkami koszmarnego zdarzenia. Mniej więcej o godzinie 15:54, przy wyjeździe ze stacji paliw w stronę Sosnowca, doszło do zapłonu mercedesa vito.
Katastrofa miała miejsce na drodze krajowej nr 86. Czerwony mercedes vito nagle zaczął się palić. W samochodzie znajdowały się cztery osoby, w tym 26-letni kierowca. Wszystkim udało się bezpiecznie opuścić płonący pojazd – informuje sierżant Andżelina Monczak z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Niestety, mimo wielu świadków zdarzenia, nikt nie zdecydował się na użycie gaśnicy. Działania ratunkowe podjęli dopiero strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Na miejscu natychmiast rozpoczęli akcję gaszenia ognia, który rzucał płomieniami we wszystkie strony. Używając specjalnych gaśnic z pianą, udało im się ugasić ogień. Niestety, pojazd przekształcił się w popiół. Najistotniejszą informacją jest jednak to, że żadne z osób znajdujących się w samochodzie nie odniosło obrażeń.