Nawałnica na śląsku: Statystyki i konsekwencje
W śląskim województwie, w dniu 12 lipca, nastąpiło przejście frontu atmosferycznego, które przyniosło z sobą szereg burz oraz intensywnych podmuchów wiatru. W wyniku tych zjawisk w jednym tylko mieście zanotowano liczne incydenty – większość z nich miała bezpośredni związek z drzewami, które zostały złamane czy przewrócone przez silny wiatr.
Burze, które dosięgły Rudej Śląskiej tego dnia, były zgodne z wcześniejszymi prognozami pogody. W trakcie ich trwania obserwowano intensywne opady deszczu oraz silny wiatr. Jak podaje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej na terenie Rudy Śląskiej, od dnia poprzedniego aż do godziny 10:00 tego dnia, stwierdzono aż 24 przypadki – dominowały tam sytuacje związane z drzewami, które były powyginane lub po prostu przewrócone na ziemię.
Komunikat wydany przez Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej informuje o wielu miejscach, gdzie przewrócone drzewa stanowiły duże utrudnienie dla ruchu drogowego. Ponadto, powodowały one uszkodzenia parkujących w okolicy pojazdów. Najbardziej problematyczne okazały się ulice: Radoszowska, Niedurnego, Łowiecka, Hallera, Pordzika oraz Zapolska.
W trakcie burzy doszło także do małego pożaru – w jednej z restauracji piorun spowodował awarię instalacji elektrycznej. Na szczęście sytuacja szybko została opanowana.
Sytuacja na obszarze całego województwa śląskiego była podobnie dynamiczna. Jak informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, do godziny 6:00 stwierdzono aż 580 zdarzeń – w większości były to działania związane z usuwaniem skutków silnego wiatru, takie jak drzewa przewracane przez wichurę.