"Bal maskowy" – niezapomniana opera, która znowu ożywa na scenie Opery Śląskiej
Opera Śląska w Bytomiu, świeżo po odnowieniu, prezentuje „Bal maskowy”, pierwszą premierę na nowej scenie. To znamienita inscenizacja pod kierownictwem Anny Wieczur, pełna dramatycznych wzlotów i upadków, zakazanych romansów, intryg skierowanych przeciwko monarchom i burzliwych relacji między przyjaciółmi. Wszystko to uzupełniają piękne melodyjne kompozycje, przepełnione bogactwem emocji, arie, duety i kwartety, a także efektowna scenografia dopełniona przez dodatkowe efekty wizualne.
Twórcą tej opery jest Giuseppe Verdi, którego muzyka słynie z oddawania intensywnych emocji bohaterów jego dzieł, podkreślania akcji scenicznej i nawiązywania do epoki belcanto dzięki jej wyjątkowej melodyjności. Ta właściwość przewija się również w „Balu maskowym”, choć nie jest on tak powszechnie znany jak inne utwory Verdiego, takie jak „Traviata” czy „Rigoletto”. Mimo to „Bal maskowy” nie ustępuje im ani pod względem muzycznym, ani emocjonalnym.
W „Balu maskowym” dostajemy całą gamę emocji, które są podkreślane przez muzykę pełną poezji i niekiedy mroku. Ta muzyka odzwierciedla uczucia postaci i jest wyrazem ich postaw. Jednak w finale dzieje się coś zaskakującego: lekkie i rozrywkowe nuty są zestawione z brutalnymi scenami, gdzie przeciwnicy króla knują jego zamach.